LifeLocation

 Działanie: Joanna Sarnecka

Opis pokazu:

LifeLocation 

Wędrówka przez granicę to wędrówka na granicy. Granicy życia i śmierci, balansowanie, poznawanie granic własnego ciała, czasem osuwanie się w śmierć, a czasem doświadczanie potężnej woli życia. Puszcza woła – zostań, stań się częścią lasu, niech twoje drobiny zasilą ten żywy, pulsujący organizm czerpiący soki z rozpadu. Przez pradawną Puszczę wędrują ludzie. By znaleźć właściwą drogę, szukają zwierzęcych śladów, ścieżek wydeptanych przez pokolenia żubrów, lisów, jeleni. Tylko tak da się przejść, tylko idąc po śladach zwierząt, stając się jak one, jednym z nich, można przetrwać w dżungli, w polish jungle – jak mówią o Puszczy Białowieskiej wędrowcy. To ścieżka po życie. Tymczasem śmierć jest z nimi, jak lojalna, czuła towarzyszka podróży. Hipotermia, głód, odwodnienie – cały czas jesteśmy krok od rozpadu, krok od ulegnięcia podszeptom lasu. Kiedy przychodzi II stopień hipotermii nie czujemy już zimna, przestajemy dygotać, powoli zmierzamy do ziemi, kończy się walka, zmaganie, wpadamy w czułe objęcia matki. Tymczasem trwa polowanie na ludzi. Sprowadzeni do łownej zwierzyny wędrowcy muszą ukrywać się, uciekać. Padają na ziemię kiedy helikopter skanuje las, kiedy słychać szum nadlatującego drona. 23 letni Afgańczyk przemoczony, zmarznięty, głodny, pozostawiony przez towarzyszy w lesie, tańczy swój ostatni taniec z mętną, bagienną wodą, pochylającymi się nad nim olsami, z kępami traw, które dają podparcie jego ciału, z przegniłym pniem drzewa, które wiele lat wcześniej, tak jak on, zanurzyło się w chłodnej wodzie i zostało w niej na zawsze, tańczy z księżycem, którego srebrne oko towarzyszy jego zmaganiom, z rozgwieżdżonym niebem. Człowiek śle w kosmos life location, wzywa do siebie życie, ale za rękę trzyma go już jego czuła towarzyszka i szepcze – stań się częścią lasu, ziemia, woda, chłodne wilgotne powietrze czule obejmują go i obiecują wieczną (nie)pamięć. Krótkie solo „LifeLocation” to dialog z przestrzenią Puszczy Białowieskiej, mchami, wykrotami, bagienną wodą, które – jako świadkowie – przechowują pamięć o ludziach w drodze. To ich głos. I hołd oddany tym, którzy stali się częścią lasu.

Działanie: Joanna Sarnecka

Muzyka i dźwięki: Jakub Hader+AI